Reklamy AdWords chwilówek – krajobraz po zakazie

znak stop

Minęły już ponad 3 miesiące od momentu, w którym firmy pożyczkowe straciły możliwość promowania swoich krótkoterminowych produktów za pomocą reklam AdWords. Siłą rzeczy dosyć istotnie zmieniło to portfel pożyczkodawców, którzy reklamują się tą drogą, jednak niektóre firmy nieco się wysiliły i znalazły sposób, aby wciąż móc promować swoje marki przez AdWords.

Reklamy AdWords chwilówek

Przypomnijmy, że decyzją holdingu zarządzającego wyszukiwarką Google, od 13 lipca firmy pożyczkowe nie mogą w Polsce reklamować chwilówek, których termin spłaty nie przekracza 60 dni. Zakaz ten spotkał się z falą sprzeciwów, ale na niewiele się one zdały. Więcej o tym obostrzeniu można przeczytać w artykule „Koniec reklam AdWords dla firm pożyczkowych.

Cel był taki, aby reklamy AdWords chwilówek zniknęły. Czy cel został osiągnięty? Tylko po części. Niektóre firmy pożyczkowe znalazły fortele, aby wciąż móc reklamować się w ten sposób.

Zanim jednak do nich przejdziemy, to zobaczmy, jakie oferty teraz są wyróżnione na hasła typu: ‚chwilówki’, ‚pożyczki przez Internet’, ‚chwilówka online’ itp. Tak jak można było się raczej tego spodziewać, „rynek” ten przejęły firmy, oferujące długoterminowe pożyczki ratalne. Naszym oczom ukazują się takie marki jak Zaplo, Provident, Aasa Polska oraz kilka mniej znanych marek.

Ale…

Jednak ku naszemu zdziwieniu w reklamach AdWords widzimy także CreditStar, EkspresKasa czy Ferratum Bank. „Jak to?! Przecież te firmy to typowi przedstawiciele krótkoterminowych chwilówek!” – można pomyśleć… Klikając w taką reklamę (przepraszając w duchu za psucie współczynnika konwersji) naszym oczom ukazuje się strona pożyczkodawcy ze sztywno ustalonym terminem spłaty. W przypadku Ferratum i Ekspres Kasa (wszak to różne marki tej samej spółki) są to 62 dni, natomiast przy CreditStar mamy 3 miesiące.

Klient może wybrać dowolnie kwotę pożyczki, ale jej termin jest z góry narzucony, tak aby spełniać warunki regulacji Google. Naokoło jednak wyświetlają się reklamy, promujące darmowe chwilówki itp. i bardziej dociekliwy klient wejdzie na „normalną” stronę firmy, gdzie jego oczom już ukaże się chwilówka przykładowo na 30 dni za 0 zł. Można? Można.

Na uwagę zasługuje też strategia firmy Extra Portfel. Pożyczkodawca zarejestrował ofertę pod nową domeną – fairpozyczka.pl i na niej oferuje 62-dniową pożyczkę do 2 000 zł. W tle jednak nie brakuje elementów, wskazujących na powiązanie z oryginalnym Extra Portfelem.

Podsumowanie

Znajdowanie sposobów na ominięcie przeróżnych regulacji to specjalność wielu przedsiębiorców. Nie inaczej jest z rynkiem pożyczek pozabankowych przez Internet. Jest to na tyle atrakcyjna i dobrze prosperująca branża, że zdecydowanie warto nieco pogłówkować, aby mieć szanse na zwiększenie ruchu.

Google to potęga i świetne narzędzie marketingowe – pożyczkodawcy doskonale zdają sobie z tego sprawę. Zakazanie reklamy AdWords chwilówek było bez wątpienia dla wielu ciężkim ciosem, jednak jak widać, trochę kreatywności i wciąż można być w grze.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*