Czas na kolejny artykuł, w którym przyjrzymy się bliżej skutkom obowiązującej od 11 marca 2016 r. tzw. ustawy antylichwiarskiej. Jak pisaliśmy ostatnio, Wonga oraz Filarum zlikwidowały możliwość przedłużania terminów spłaty, a Vivus ograniczył tę opcję do jednego razu. Jak to wygląda w przypadku następnych firm?
W Lendonie głównie zmiana dotyczy także kwestii prolongaty. Klientom z problemami z terminową spłatą zobowiązania nie przysługuje standardowe przedłużenie, mogą natomiast skorzystać z możliwości refinansowania chwilówki. Pozwala to na spłatę pożyczki o 10, 20 lub 30 dni później – wystarczy wybrać pożyczkodawcę, który współpracuje z platformą Lendon. Szczegóły odnośnie do kosztów i warunków refinansowania dostępne są w Strefie Klienta lub po kontakcie z Działem Obsługi Klienta. Z Tabeli Opłat i Prowizji zniknęły wszelkie opłaty związane z monitami, pojawiła się natomiast nowa pozycja – opłata za przygotowanie porozumienia związanego z restrukturyzacją zadłużenia lub części zadłużenia w systemie ratalnym – której wysokość wynosi 100 zł.
A jak zmieniła się wysokość prowizji? Niekoniecznie tak bardzo korzystnie dla klienta, jak to było w zamyśle ustawy. Koszty pożyczek na relatywnie dłuższe okresy (20-30 dni) pozostały na podobnym poziomie, natomiast dosyć wyraźnie wzrosła prowizja za kilkudniowe chwilówki. Wcześniej koszt pożyczki o wartości 3 000 zł na 5 dni wynosił 450 zł, a aktualnie jest to już 570 zł. Jeśli podsumować by wpływ ustawy antylichwiarskiej na zmiany w Lendon, to spowodowała ona wycofanie opcji standardowego przedłużenia terminu spłaty (na rzecz jeszcze dość tajemniczej możliwości refinansowania) oraz zwiększenie prowizji. Klienci raczej nie będą zachwyceni. Podobne zmiany w ofercie można zaobserwować u innej marki należącej do CreamFinance – ExtraPortfel, aczkolwiek tutaj zmiany kosztów pożyczek w niektórych przypadkach są dla pożyczkobiorców na plus.
Dodaj komentarz